Ramy czerwone i Niwy zielone...








Pomysł na wystawę malarstwa narodził się w moim sercu około sierpnia 2017. Biorą w niej udział również Bożena Hoffmann i Jadwiga Kolenkiewicz z Węgorzewa.
Ale właściwym jej Autorem jest Jezus Chrystus. Piękno Mazur wyszło spod pędzla Ojca-Stwórcy. 

"Rozkoszuj się Panem,
A da ci, czego życzy sobie serce twoje!
Powierz Panu drogę swoją,
Zaufaj Mu, a On wszystko dobrze uczyni"  PS. 37, 4-5


Gdy powstawały moje pierwsze obrazy, ok. 15 lat temu, czas był trudny... Powstawały w samotności, niezrozumieniu. Dopiero w roku 2010, gdy Pan Jezus został moim Panem, Zbawicielem i Przyjacielem, wiele spraw zaczęło się zmieniać. 
Cieszę się, że nie jestem artystką. Po obejrzeniu urzekającego, choć trudnego filmu "Twój Vincent", naprawdę cieszę się, że nie jestem artystką. Relacje z rodziną i przyjaciółmi, spacery pośród pięknej przyrody Zielonego Wzgórza na małej wsi, uśmiechy dzieci i przytulasy;) Mam tak wiele, a czasem zapominam dziękować.

Dziękuję więc: Moim Rodzicom za "Zielone Wzgórze", Bożence i Pani Jadzi za piękne obrazy, Pani Dyrektor Anecie, jak również Pracownikom za wsparcie w tworzeniu wystawy, Gościom oraz Autorowi, 

"O jak liczne są dzieła twoje, Panie! (...) Ziemia jest pełna dóbr twoich" PS. 104,24 

Zapraszam na wystawę do 5 grudnia do GOK-u w Budrach.



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Mazurska Twórczość radosna

Jesień - ach to Ty

Filcowa Terapia zajęciowa